czwartek, 19 maja 2011

what's next?

Jedyne, co ostatnio robię, to chodzę i myślę, myślę i myślę. Nawet, jak udaję, że tak na prawdę myślę o czym innym..
Dlaczego ja zawsze muszę sobie uświadamiać czego chcę po fakcie?
A czego chcę? Chcę zostać tu na studia. Tu, w Irlandii, lub w Anglii. Tylko, że rekrutacja na ten rok już skończona. I co zrobić? Zaryzykować i zostać, składając papiery na 2012, a przez ten czas popracować i zarobić na te studia? Czy posłuchać rozsądku, wrócić do Polski i przestać kombinować? Boję się, że w razie niepowodzenia te dwa lata przerwy tylko mi zaszkodzą.
I mimo, że wiem, czego chcę, to i tak ciężki orzech do zgryzienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz