piątek, 11 lutego 2011

Village like in movie.

Chyba polubię to miejsce. Pięknie świeci słońce, jest cieplutko (zamiast kurtki żakiecik wystarczy;), a na dodatek pełno tu miłych i spokojnych miejsc, idealnych do spacerów czy sportów.
Jako, że jeszcze nie zaczęłam w sumie pracować, wysłano mnie na spacer po okolicy:) jak nauczę się wstawiać zdjęcia, to opubikuję małą fotorelację:)
Generalnie to Carrigaline jest maleńkim miasteczkiem. Wzdłuż głównej ulicy jest wprawdzie wszystko, nawet Lidl, jednak poza może tym kilometrowym odcinkiem, są tu same domki, porozrzucane po pagórkach, na dość dużej przestrzeni.

Dobra, już wiem, jak dodać fotkę:)

Widok na rzeczkę, bardzo urocze miejsce

Kawałek głównej ulicy

Jeden z kilku pubów we wsi - jak na takie miasteczko, to jest ich tu zadziwiająco dużo:)

To miejsce kojarzy mi się z amerykańskimi miasteczkami, jake ogląda się w filmach. Począwszy od Main Street, jedynej, na której znajdują się sklepy i inne punkty handlowo - usługowe, po układ osiedli i tabliczki przy wjeździe 'Uwaga na bawiące się dzieci'.

5 komentarzy:

  1. Lucky You! Dobrze że tak sie miło Ci zaczyna nowa przygoda - życzę szczęścia :) a NIE udało mi sie wyjechać do - Chicago.. Hosci chcieli mnie zabrać jako pomoc, a przy okazji dac mi okazje zobaczenia świata, podczas ich wypadu do USA.. no i niestety... :((

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie nici, bo wyjeżdżają 19.. :( i na tydzień zostaje z psami :) , a dziękuje ,dziękuję - możliwe że kiedyś z tego zaproszenia skorzystam :) weekend w Irlandii :)) haha jkbc do mnie też można wpadać na weekendy :) haha ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. natrafiłam dziś na twój blog i jestem szalenie zaskoczona twoją hmmm pewnością siebie? nie wiem jak to nazwać ale po pierwszej nie udanej próbie nie zraziłaś się i spróbowałaś jeszcze raz - oby tym razem wszystko dobrze się ułożyło!
    już dodaję twój blog do obserwowanych ;D i napewno będę tu często zaglądać. moja przygoda z au pair dopiero się rozkręca, niestety cały czas coś jest nie tak ale mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie i ja też latem zostanę au pair tyle, że w US :)
    3maj się ciepło :) A.

    PS. to mało znaczące ale strasznie źle czyta się tą czcionkę ;D to tak jeśli chciałabyś ją zmienić ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że Ci się tym razem wszystko ułoży :) Ja teraz siedzę u Matthieu we Francji i usiłuję znaleźć robotę...
    Będę tu wpadać regularnie, powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń